Inwestowanie w BIŻUTERI Ę Z DIAMENTAMI to niezaprzeczalna tradycja sięgająca 6000 lat wstecz, a jej kolebką była mityczna cywilizacja sumeryjska rozwijająca się na Bliskim Wschodzie, 2000 lat przed egipskimi faraonami. To tradycja osadzona w historii rodzin królewskich, w historii szlachetnie urodzonych, w historii kościoła. To tradycja, która przeniosła się do teraźniejszości i trafiła do życia współczesnych elit biznesowych.
Warto podkreślić, że BIŻUTERIA Z DIAMENTAMI (nazywana „DIAMENTOWYMI KLEJNOTAMI” lub „KOSZTOWNOSCIAMI”), to efekt komercjalizacji dwóch szlachetnych surowców (złota i szlifowanych diamentów), w wyniku której powstaje produkt użytkowy w postaci ekskluzywnej biżuterii. Warto uświadomić sobie, że 51% złota historycznie wydobytego przez człowieka oraz 85% historycznie wyszlifowanych diamentów trafiło do produkcji biżuterii. To pokazuje kierunek naturalnego popytu rynkowego. Jak widać popyt nie idzie w kierunku surowca (czyli złota w sztabkach lub monet bulionowych, czy też w kierunku diamentów) tylko w kierunku BIŻUTERII Z DIAMENTAMI – można powiedzieć, że to ponadczasowa tradycja – TAK BYŁO, JEST I BĘDZIE.
Biorąc pod uwagę te niezaprzeczalne fakty sam(a) musisz zdecydować, czy chcesz pójść drogą elit w kierunku kosztowności, czy też wybierzesz drogę dla mas opartą na instrumentach finansowych i fiducjarnej walucie, która poprzez mechanizm dewaluacyjny pozbawi Cię większej części Twojego dorobku życia?